Bitwa o Katowice – niewielkie starcie kampanii wrześniowej stoczone w dniach 3-4 września 1939 roku. Bitwa zakończyła się zwycięstwem sił niemieckich.
Przebieg[]
W sierpniu 1939 roku śląskie władze harcerstwa nakazały swoim członkom przerwanie wędrówek, kolonii oraz obozów i powrót do miejsc zamieszkania. 1 września 1939 roku wojska niemieckie przekroczyły granicę z Polską i rozpoczęła się ciężka bitwa pod Pszczyną. Katowiccy harcerze zajęli się organizowaniem pomocy uchodźcą, tworzyli punkty sanitarne, obserwacyjne i łącznościowe. Były to m.in. wieża spadochronowa w parku Kościuszki, na tzw. drapaczu chmur i na Domu Powstańca.
2 września władze wojskowe podjęły decyzję o ewakuacji miasta. Punkt obserwacyjny 73. Pułku Piechoty ppłk. Piotra Sosialuka obsadzony przez 12 harcerzy, 3 września został ewakuowany. Tego dnia do miasta zbliżyły się siły 3. Dywizji Lekkiej gen. Adolfa-Friedricha Kuntzena, 239. Dywizji Piechoty gen. Ferdinanda Neulinga i 28. Dywizji Piechoty gen. Hansa von Obstfeldera oraz siły Freikorps Ebbinghaus. Doszło do kilku małych starć. Członkowie katowickiej Komendy Powstańców Śląskich odmówili oddania Katowic bez walki, a po wycofaniu się Wojska Polskiego z miasta, dowództwo nad obroną przejął uczestnik powstania śląskiego ppor. Jan Faska. Posterunki zostały zajęte przez powstańców, harcerzy i cywilnych ochotników. Ponownie obsadzona została również wieża spadochronowa. 3 września przed południem Niemcy zajęli dzielnice Piotrowice i Ligotę, ale opór stawiała kompania 3 batalionu kpt. Staszkiewicza z 201. Pułku Piechoty ppłk. Władysława Adamczyka. Pomimo heroicznej postawy polskich żołnierzy, nie udało się powstrzymać natarcia. 4 września całe miasto znalazło się pod kontrolą nieprzyjaciela. Na jednym ze wzniesień, w okolicach wieży spadochronowej rozlokował się niemiecki sztab, w którym znajdowało się trzech generałów. Zostali oni ostrzelani z wieży, ale chwilę po tym ogień otworzyło niemieckie działo przeciwpancerne. Obrońcy prawdopodobne zdołali się wycofać. Zatrzymani powstańcy, harcerze i cywile nie byli uznawani za żołnierzy i zazwyczaj byli rozstrzeliwani. Niemcy w Katowicach zamordowali później kilkuset ludzi, a wśród nich mogli znajdować się również obrońcy wieży spadochronowej.

Propagandowe zdjęcie niemieckie przedstawiające żołnierzy Wehrmachtu witanych przez mieszkańców Katowic.
Według późniejszej legendy obrona wieży miała trwać przez kilka godzin, a większość broniących jej harcerzy została zamordowana. Była to wersja sprzeczna ze stanem rzeczywistym i nie jest jasne kto prowadził ostrzał. Mówi się o harcerzach, gimnazjalistach lub powstańcach śląskich. Z pewnością obrona wieży nie była długą walką, jak przedstawiały to źródła powojenne. Niemiecki dowódca 3. Odcinka Grenzschutz gen. Georg Brandt raportował, że zajęcie Katowic przebiegło bez większego problemu.
Źródła[]
- https://www.polska-zbrojna.pl/Mobile/ArticleShow/23517
- http://www.1939.pl/bitwy/inne/wieza_spadochronowa_w_katowicach/index.html