Bitwa o Leszno – bitwa kampanii wrześniowej stoczona w dniach 1-2 września 1939 roku. Starcie zakończyło się zwycięstwem Niemców.
Przebieg[]
Przed bitwą[]
W przededniu wojny Leszno znajdowało się w pasie obrony Wielkopolskiej Brygady Kawalerii gen. Romana Abrahama. W celu obrony miasta powołano Oddział Wydzielony Leszno dowodzony przez mjr. Jana Dymowskiego, w składzie:
- I batalion 55. Pułku Piechoty płk. Władysława Wiecierzyńskiego
- pluton 3 szwadronu 17. Pułku Ułanów Wielkopolskich płk. Ignacego Kowalczewskiego
- kompania batalionu Obrony Narodowej Leszno
Bitwa[]
1 września 1939 roku około godziny 5 Niemcy rozpoczęli ostrzał Leszna, z rejonu Wschowy i Góry. Uszkodzone zostały dworzec kolejowy i koszary wojskowe oraz domy cywilne. W tym czasie polscy żołnierze zajęli pozycje obronne. Wkrótce do natarcia ruszyły dwa bataliony Niemieckie, które z łatwością zostały powstrzymane przez I batalion 55. Pułku Piechoty. Polska artyleria ostrzelała nieprzyjaciela i wzięto jeńców z 61. Pułku Piechoty Grenzschutzu i 252. Dywizji Landwehry[1]. Po kilku godzinach Niemcy ponowili atak przy wsparciu artylerii. Równocześnie w mieście doszło do akcji dywersantów pochodzenia niemieckiego. Wystąpienie ludności niemieckiej zostało stłumione przy użyciu sił odwodowych i szwadronu tankietek por. Chłopika. Dowódca artylerii piechoty kpt. Ludwik Śnitko kierował ogień artylerii na domy w których zabarykadowali się dywersanci. Zabito 16 z nich, a 19 wzięto do niewoli. Nad ranem do Leszna przybył płk. Władysław Wiecierzyński, który niepokoił się o swój batalion. Na odcinku Kaczkowo-Bojanowo polscy żołnierze rozbili kompanię przeciwnika i wzięli 15 jeńców.
Po opanowaniu sytuacji w rejonie Leszna, dowódca Wielkopolskiej Brygady Kawalerii gen. Roman Abraham postanowił przeprowadzić akcję wypadową na Wschowę. Utworzono oddział w sile kompanii piechoty, nad którym dowództwo objął kpt. Edmund Lesisz. Oddział wspierała bateria artylerii kpt. Śnitki, szwadron TKS por. Chłopika, szwadron cyklistów por. Barańskiego i pluton z 17. Pułku Ułanów Wielkopolskich płk. Ignacego Kowalczewskiego. Ze względu na słabość własnych sił, gen. Abraham nie wykorzystał większej ilości wojsk. Żołnierze Wojska Polskiego zajęli wieś Geyerdorf, a zaskoczona ludność niemiecka powitała polskich żołnierzy milczeniem. Kpt. Śnitko wraz ze swoją artylerią podszedł pod Wschowę i rozpoczął ostrzał koszar. Była to zemsta za ostrzał Leszna i akcje dywersyjne na siłach polskich. Po wystrzeleniu 136 pocisków artyleryjskich, oddział wypadowy wycofał się na pozycje wyjściowe. Sukces wypadu wzmocnił morale żołnierzy.
Następnego dnia w mieście ponownie doszło do dywersji niemieckiej. W okolicznych miejscowościach atakowano placówki Straży Granicznej, a z miasta wysłano posiłki. Jednocześnie Niemcy przeprowadzili kolejne natarcie. Stronie polskiej udało się je powstrzymać. Ostatecznie 3 września strona polska dokonała odwrotu.
Źródło[]
- Bitwy polskiego września, Apoloniusz Zawilski
Przypisy[]
- ↑ Prawdopodobnie chodzi o 252. Dywizję Piechoty gen. Diethera von Boehma-Bezinga.