Bitwa pod Firlejem – bitwa powstania listopadowego, stoczona 9 maja 1831 roku w okolicach Firleja. Starcie zakończyło się zwycięstwem sił polskich.
3 maja 1831 roku polska dywizja gen. Wojciecha Chrzanowskiego składająca się łącznie z 5600 żołnierzy, wyruszyła z Jędrzejowa do Zamościa. 8 maja dywizja zatrzymała się w Kocku, przecinając tym samym linie zaopatrzeniowe gen. Cypriana Kreutza, który w tym czasie stacjonował w Puławach. Dzień później gen. Chrzanowski wyruszył do Lubartowa, przechodząc przez Firlej.
Gdy dowiedział się o tym gen. Kreutz, postanowił skoncentrować swoje siły w Grabowie, skąd ruszył na Kamionki, gdzie czekała na niego brygada gen. Faesiego. Zgodnie z rozkazami wojska gen. Faesiego wkroczyły do lasu w okolicy Firleja, zostawiając na skraju lasu jazdę.
Do walki z siłami gen. Faesiego, gen. Chrzanowski wysłał oddział gen. Girolamo Ramorino i jazdę gen. Kazimierza Skarżyńskiego, która odcinała siły rosyjskie od tyłu. Główne siły polskie nadal maszerowały do Lubartowa.
W lesie firlejowskim polska piechota rozbiła oddziały rosyjskie. Straty rosyjskie wynosiły 300 zabitych i 500 wziętych do niewoli. Resztka sił gen. Faesiego wycofała się do Kamionek.
Powstańcom nie udało się całkowicie rozbić sił gen. Faesiego, do Firleja zbliżały się główne siły rosyjskie. W tym samym czasie gen. Chrzanowski dotarł do Lubartowa. Gen. Cyprian Kreutz stacjonujący w Kozłówce i Kamionce następnego dnia uderzył na siły polskie pod Lubartowem.