Bitwa pod Iganiami – bitwa powstania listopadowego rozegrana 10 kwietnia 1831 roku. Starcie zakończyło się dużą wygraną sił polskich, która jednak nie została wykorzystana politycznie.
Bitwa[]
Tło[]
Podczas powstańczej ofensywy prowadzonej w kierunku Siedlec, wojska gen. Ignacego Prądzyńskiego zmierzały w kierunku szosy brzeskiej. Korpus gen. Prądzyńskiego podczas marszu natknął się na wojsko rosyjskie, VI Korpus dowodzony przez gen. Grigorija Rosena. Wojska rosyjskie były w trakcie odwrotu do Siedlec, gdzie znajdowały się rosyjskie magazyny wojskowe.
Bitwa[]
Polskie natarcie rozpoczęło się 10 kwietnia około godziny 15. Gen. Prądzyński liczył, że w trakcie polskiego natarcia do boju włączą się inne powstańcze jednostki, a wojska rosyjskie zostaną okrążone i rozbite. Pierwsze do natarcia ruszyły jednostki gen. Ludwika Kickiego wsparte przez baterię artylerii konnej gen. Józefa Bema. Siły polskie zostały zatrzymane przez silny ostrzał z brzegu rzeki Muchawka. Polskie działa nie były w zasięgu ostrzału i nie mogły odpowiedzieć ogniem. Mimo dużych strat polskich, nie rezygnowano z natarcia i wkrótce powstańcom udało się opanować cześć Igań. Wówczas do walki Rosjanie posłali jednostki Jegrów, którzy zepchnęli siły polskie ze wsi.
Ponadto do sił rosyjskich dołączały jednostki gen. Faesiego, który zamierzał się włączyć w bitwę. Wówczas gen. Prądzyński udał się na lewe skrzydło swoich wojsk i osobiście przeprowadził natarcie w wyniku którego Rosjanie zaczęli się cofać, a ich miejsce zajęli żołnierze gen. Faesiego. Wówczas gen. Prądzyński zmienił kierunek natarcia na jednostki Jegrów atakujące siły polskie we wsi. Artyleria rosyjska przestała strzelać by uniknąć strat wśród swoich żołnierzy, a gen. Prądzyński chciał to wykorzystać by uderzyć na tyły wojsk rosyjskich.
Rosyjska piechota w Iganiach została zepchnięta w wyniku polskiej szarży na bagnety. Rosjanie przerwali atak wojsk Faesiego i swoje siły skierowali przeciwko polskiemu natarciu. Nie mogąc go zatrzymać rozpoczęli odwrót na most na rzece Muchawka. Polacy byli jednak pierwsi i wpadli na rosyjską kolumnę, którą zepchnęli od przeprawy. Część sił rosyjskich zdążyła się jednak przeprawić.
Po bitwie[]

Notatka gen. Skrzyneckiego na temat zwycięstwa w bitwie pod Iganiami.
Rosjanie pozbawieni odwrotu złożyli broń. Do polskiej niewoli poszło 3 000 żołnierzy, a około 1 500 było zabitych lub rannych. Straty polskie wynosiły jedynie około 400 zabitych i rannych.
W wyniku bitwy Korpus gen. Rosena został wyeliminowany z walki i skierowany do Brześcia nad Bugiem.
Po bitwie na miejscu znalazł się korpus polski pod dowództwem gen. Jana Skrzyneckiego. Gdyby przybył wcześniej, udało by się całkowicie zniszczyć siły rosyjskie i uniemożliwić im odwrót na Siedlce.
Gen. Prądzyński opowiadał się za kontynuowaniem natarcia, ale gen. Skrzynecki odmówił, a następnie wycofał siły polskie, gdy w okolice przybyło wojsko gen. Iwana Dybicza.