Bitwa pod Imbramowicami i Glanowem – bitwa powstania styczniowego stoczona 15 sierpnia 1863 roku. Starcie zakończyło się klęską powstańców hrabiego Aleksandra Krukowieckiego.
Przebieg[]
Hrabia Aleksander Krukowiecki w Krakowie zorganizował oddział powstańczy liczący 400 ludzi, a następnie połączył się z siłami pułkownika Aleksandra Taniewskiego. Zgrupowanie zostało podzielone na dwie części, jedną z nich dowodził płk. Taniewski, a drugą hr. Krukowiecki. Dowódcami w oddziale Krukowieckiego byli Edward Habich i jego brat Gustaw. W nocy z 14 na 15 sierpnia oddziały przekroczyły granicę z Królestwem Polskim w okolicach Cła, Wolicy i Szyc. Oddziały miały kierować się w kierunku Żarnowca, gdzie przebywał Zygmunt Chmieleński. Jeszcze w Galicji doszło do dwóch starć z wojskami austriackimi, ale powstańcy dotarli pod granicę. Oddział Krukowieckiego i Habichów natknął się na siły rosyjskie pod Pieskową Skałą, a następnie wycofał się po krótkiej walce. Powstańcy mieli 2 zabitych, a Rosjanie stracili 11 żołnierzy. Krukowiecki ruszył ku Glanowu. Gdy dotarł do wsi, zbliżały się do niej siły księcia generała Aleksandra Szachowskiego i druga kolumna idąca od Miechowa. Edward Habich postanowił przyjąć bitwę we wsi. Krukowiecki wraz z plutonem saperów obsadził wąwóz przy wejściu do wsi. Rozpoczął przygotowania do obrony, ale zmienił zdanie i wycofał się na wzgórze znajdujące się od strony Imbramowic i Ulina, by uniemożliwić połączenie się sił rosyjskich. Siły Habicha powstrzymały dragonów i Kozaków, a następnie pod ostrzałem wycofały się w kierunku Imbramowic. Powstańcy Habicha zajęli pozycje przy zachodnim brzegu lasu, naprzeciw kolumnie olkuskiej, a jego brat Gustaw obsadził wschodni brzeg lasu, naprzeciw kolumnie miechowskiej. Wkrótce na miejsce dotarła kolumna miechowska. Zanim Rosjanie wysiedli z podwód, zostali ostrzelani i ponieśli straty. Po pewnym czasie sformowali szyki i 4 roty piechoty wraz z dragonami i Kozakami rozpoczęły atak na las z dwóch stron. Walki trwały przez 3 godziny i powstańcy cofnęli się na wzgórze w środku lasu. Edward Habich, widząc przed sobą jedynie dragonów postanowił się przebijać. Około 50 powstańców zdołało się przedrzeć, a pozostałych 70 dotarło do Chmieleńskiego.
W tym samym czasie Krukowiecki został odcięty od sił głównych w Glanowie. Zajął pozycję w ogrodach, za solidnym płotem, który chronił przed kawalerią. Wkrótce został zaatakowany przez rotę piechoty, która została odparta, a Krukowiecki schronił się w dworze. Wraz z 20 powstańcami obsadził drzwi i okna. Wkrótce Rosjanie podpalili budynek, ale dali słowo honoru, że pozwolą wycofać się z niego kobietom i dzieciom. Gdy tylko próbowały one wyjść, zostały przywitane salwą karabinową. Pożar się rozprzestrzeniał i 9 powstańców zginęło podczas próby ucieczki przez okna. Warunki w budynku stawały się coraz gorsze, ale Krukowiecki wraz z 10 powstańcami ciągle walczył i zadawał Rosjanom straty. Pożar udało się częściowo opanować. Rosyjscy żołnierze widzący ogrom swoich strat, wycofali się wbrew rozkazom oficerów. Dziesięciu powstańców wraz z Krukowieckim zdołało powrócić do Krakowa.
Straty polskie wynosiły 80 zabitych, 30 rannych dobili Rosjanie, a 22 rannym udało się wycofać. 40 powstańców trafiło do rosyjskiej niewoli. Rosjanie stracili 120 zabitych i drugie tyle rannych. Ranny w nogę został książę Szachowski.