Bitwa pod Kynoskefalaj – decydująca bitwa II wojny macedońskiej, mająca miejsce w maju 197 roku p.n.e.
Przebieg bitwy[]
-1_faza.png){kind=link}
Prawe skrzydło macedońskie atakuje lewe skrzydło Rzymian, reszta głównych sił macedońskich dopiero wspina się na wzgórza.
-2_faza.png){kind=link}
Prawe skrzydło Macedończyków spycha lewe skrzydło Rzymian, reszta rzymskiej armii atakuje rozproszone oddziały lewego skrzydła Macedończyków.
-3_faza.png){kind=link}
Rzymianie rozbijają lewe skrzydło Macedończyków, około dwóch tysięcy legionistów zawraca i atakuje od tyłu resztę macedońskiej armii.
Wojska ustawiły się po przeciwnych stronach wzgórz. Filip umieścił swoich lekkozbrojnych a pagórkach, ale nie miał pojęcia, gdzie są Rzymianie, ponieważ wszystko zakrywała gęsta, poranna mgła. Flamininus wysłał do przodu oddział zwiadowczy, wsparty kawalerią. Gdy mgła się rozwiała Rzymianie ujrzeli przed sobą macedońskich zwiadowców. Doszło do potyczki, oba oddziały wezwały wsparcie. Po jakimś czasie nastała bitwa. Filip rozkazał falandze składającej się z ośmiu tysięcy żołnierzy atak. Na widok falangi Rzymianie zaczęli rzucać oszczepami. Falanga zderzyła się z lewym skrzydłem Rzymian, i zaczęła spychać je w dół zbocza. Flamininus postanowił odpowiedzieć na to atakiem w najsłabszy punkt Macedończyków - oddziały Nikanora i lewe skrzydło formującej się falangi. Flamininus rzucił swoje legiony przeciw falandze. Rzymianie, uzbrojeni w miecze gladius hispaniensis (miecz hiszpański) śmiertelnie ranili Macedończyków. Flamininus skupił atak na lewym skrzydle macedońskim, które nie zdążyło się sformować. Ponieważ walka była wyrównana, Rzym rzucił do boju swoje dwadzieścia słoni. Wzbudziły one w Macedończykach strach, i złamały szyk. Na prawym skrzydle sytuacja była odwrotna, Macedończycy spychali Rzymian. Pewien rzymski dowódca zauważył lukę w szykach macedońskich, i uderzył od tyłu. Wprowadził około dwa tysiące ludzi za linie Filipa. Żołnierze rzymscy zaatakowali falangę od tyłu. Wprowadzili panikę w szeregach Macedończyków, którzy zaczęli wznosić piki na znak kapitulacji. Rzymianie to zignorowali i kontynuowali rzeź. Część Macedończyków zginęła, reszta rzuciła się do ucieczki.
Skutki[]
Marzenia Filipa o panowaniu nad Grecją legły w gruzach. Musiał zapłacić Rzymowi 10 000 talentów - odpowiednik 200 000 000 współczesnych dolarów. Musiał także przekazać swoją flotę i oddać do Rzymu zakładników, w tym swego syna - Demetriusza. Flamininus został obwołany przez Rzymian wyzwolicielem Grecji, dla Greków była to tylko zmiana okupanta.