Historia Wiki

Bitwa pod Mokrą – bitwa kampanii wrześniowej stoczona 1 września 1939 roku. Starcie zakończyło się zwycięstwem polskiej Wołyńskiej Brygady Kawalerii płk. Juliana Filipowicza.

Przebieg[]

Przed bitwą[]

Wołyńska Brygada Kawalerii w składzie 19. Pułku Ułanów ppłk. Józefa Pętkowskiego, 21. Pułku Ułanów ppłk. Kazimierza Suskiego de Rostwo, 2. Pułku Strzelców Konnych ppłk. Józefa Mularczyka i 2 dywizjonu artylerii konnej ppłk. Jana Olimpiusza Kamińskiego została zmobilizowana na Wołyniu w połowie sierpnia 1939 roku. Następnie została przerzucona transportem kolejowym w rejon Brzeźnicy Nowej, na południowe skrzydło Armii Łódź gen. Juliusza Rómmla. Pod koniec sierpnia do brygady przydzielone zostały 12. Ułanów ppłk. Andrzeja Kuczka, IV batalion 84. Pułku Piechoty mjr. Sokola oraz pociąg pancerny nr 53 dowodzony przez kpt. Malinowskiego. 28 sierpnia odbyła się defilada przed dowódcą armii gen. Rómmlem, a w nocy z 30 na 31 sierpnia brygada w trybie alarmowym zajęła pozycje między Kłobuckiem, a rzeczką Liswarta. Zadaniem jednostki była osłona południowego skrzydła Armii Łódź i gotowość do działań zaczepnych w dwóch kierunkach, na korzyść 30. Dywizji Piechoty gen. Leopolda Cehaka lub 7. Dywizji Piechoty gen. Janusza Gąsiorowskiego.

Bitwa[]

Niemieckie czołgi przy wiadukcie kolejowym Mokra 1939

Niemieckie czołgi w okolicach wiaduktu kolejowego.

1 września 1939 roku, o godzinie 4:30 gwałtowne wybuchy postawiły polskich ułanów na nogi. Kuchnie polowe ledwie powiozły śniadanie na wysunięte pozycje, gdy nad głowami żołnierzy ukazał się niemiecki samolot zwiadowczy. Płk. Suski wysłał patrol, który powrócił o godzinie 6 i zameldował, że Niemcy ostrzeliwują Krzepice, a w miejscowości wybuchł pożar. Krzepice zostały wkrótce zajęte. W rejonie Miedzna Niemcy zbombardowali kolumnę amunicyjną artylerii, a w lesie na zachód od Mokry zbombardowane zostały konie 21. Pułku Ułanów. Spowodowało to znaczne straty, a część koni uciekła do lasu. Z kierunku Krzepic na polskie pozycje ruszyła kolumna ludności cywilnej wraz z żywym inwentarzem. Cywile zasłonili nadciągające czołgi z 4. Dywizji Pancernej gen. Georga-Hansa Reinhardta. Płk. Suski rozkazał kolumny cywili kierować na skrzydła. Niemieckie czołgi ominęły Opatów i pod ogniem prowadzonego ze wzgórza 268 rozwinęły się w linię, zbliżając się do stanowisk 2 i 4 szwadronu. Ogień otworzyła niemiecka artyleria, a polskie pozycje bombardowała Luftwaffe. Zbliżające się czołgi przeciwnika zostały powitane ogniem działek przeciwpancernych, dobrze zamaskowanych rusznic i ostrzałem trzech baterii konnych. Niemcy stracili 10 czołgów i wycofali się do Opatowa.

Polska armata 75 mm znisczona pod Mokrą 1939

Polska zniszczona armata kalibru 75 mm.

O godzinie 10 z Wilkowiecka uderzyła kolumna czołgów wspierana artylerią z Iwanowic. Wysunięty szwadron polski wycofał się ze wzgórza 268 i zajął pozycje na prawym skrzydle. Ubezpieczenia z rejony Rębielic Królewskich również zostało zmuszone do odwrotu. Główny nacisk nieprzyjaciela skierowany był na 4 szwadron w przerwie między lasami. Niemieckie czołgi wpadły pod silny ogień. W kulminacyjnym momencie od północy nadjechał pociąg pancerny nr 53 "Śmiały" i wspomógł polską obronę swoją artylerią. Atak przeciwnika ponownie został odparty, Niemcy stracili kilka czołgów i jeńców. Reszta pojazdów zawróciła. W międzyczasie siły polskie zostały uporządkowana, uzupełniono amunicję, ewakuowano rannych i naprawiono łączność.

Zniszczone czołgi Mokra 1939

Zniszczone czołgi niemieckie pod Mokrą.

O godzinie 12 Niemcy ponownie rozpoczęli ostrzał artyleryjski. Polska artyleria odpowiedziała ogniem na pozycje wyjściowe w okolicach wsi Opatów, Wilkowiecki i Walenczów. Tym razem przeciwnik do walki wprowadził około 80 czołgów, które nacierały na przerwę w lesie. Kolejne pojazdy pojawiły się od strony Rębalic Królewskich, ale było ich zdecydowanie mniej. Pomimo twardego oporu 21. Pułku Ułanów, czołgi przerwały polską obronę i ruszyły w kierunku polany Mokra. Jedno z działek przeciwpancernych zostało rozjechane wraz z obsadą. Część czołgów kierowała się na Mokrą II, lecz większość z nich ruszyła na Mokrą III, która wkrótce stanęła w płomieniach. Czołgi podeszły pod stanowiska 2 i 3 baterii, które ogniem na wprost próbowały powstrzymać niemiecki atak. Podczas walk wyróżniła się obsada działa kpt. Żłoba, która poza dowódcą poległa. Kpt. Żłob zmienił działo i jako celowniczy kontynuował ogień, niszcząc 14 czołgów. Jako pierwszy został przedstawiony do Orderu Virtuti Militari.

Niemiecki czołg pz1 pod Mokrą 1939

Zniszczony czołg Panzerkampfwagen I.

Pułkownik Suski musiał opuścić swój punkt obserwacyjny na wieży, a leśniczówka w której znajdował się sztab, zajęła się ogniem. W tym czasie na polanie Mokra II, górą zaczęli być Polacy. Liczba zniszczonych i uszkodzonych czołgów szybko rosła, a pozostałe ruszyły do odwrotu. Na południu sytuacja nadal była ciężka. Z pola bitwy oddalił się pociąg pancerny zaalarmowany o zbliżających się silnych oddziałach pancernych wroga. Pod wiaduktem kolejowym ogień do niemieckich pojazdów otworzyli żołnierze 12. Pułku Piechoty ppłk. Kuczka. Siły niemieckie zostały powstrzymane na drugiej linii obrony. Około 14 przeciwnik ruszył do odwrotu, pozostawiając na polu bitwy kolejnych 20 czołgów. Podczas walk polegli rtm. Hollak i ppor. Florkowski. Głębokie przełamanie polskich linii obronnych zaniepokoiło dowódcę brygady płk. Filipowicza, który skierował w rejon walk niezaangażowany dotąd 19. Pułk Ułanów ppłk. Józefa Pętkowskiego. Pułk zajął pozycje w okolicach miejscowości Ostrowy. W ten sposób powstał drugi pas obrony, na wypadek gdyby 21. Pułk Ułanów i 12. Pułk Ułanów został zmuszony do odwrotu. Płk. Suski przeniósł swój sztab na wschodni kraniec Mokrej I.

Zniszczone pojazdy niemieckie pod Mokrą 1939

Zniszczone pojazdy niemieckie.

Do kolejnego natarcia doszło pomiędzy 15, a 15:30. Czołgi nieprzyjaciela zostały wsparte 12. Pułkiem Strzelców płk. Konrada von Czettritza und Neuhaussa od północy i 12. Pułkiem Piechoty płk. Hugo Ribsteina z 31. Dywizji Piechoty gen. Rudolfa Kämpfego. Ogień otworzyło sześć niemieckich baterii powodując straty wśród polskich ułanów. Tym razem czołgi przedarły się również z rejonu Rębielic i uderzyły na stanowisko 1 baterii w rejonie Mokrej II. W wyniku walk bateria zniszczyła 6 czołgów, ale stracono jedno działo. Główne uderzenie niemieckie skierowało się w wyłom i dotarło na polanę. Po ciężkiej walce czołgi weszły do lasu. Około 16 dowódca brygady do przeciwuderzenia rzucił samodzielny pluton TKS mjr. Glińskiego, a po chwili do walki włączył się 2. Pułk Strzelców Konnych ppłk. Józefa Mularczyka. Pluton przeciwpancerny st. wachm. Jana Bonieckego w okolicach leśniczówki powstrzymał niemiecki atak i polskie działa zniszczyły 8 czołgów, a reszta ruszyła do odwrotu. W szeregach wroga doszło do zamieszania. Wycofujące się siły niemieckie zostały ostrzelane ognie bratobójczym.

Niemiecki czołg pz2 pod Mokrą 1939

Zniszczony niemiecki czołg pod Mokrą.

Około godziny 16 Niemcy opuścili polanę. 2 i 3 baterie konne na skutek braku amunicji cofnęły się na linię toru kolejowego. Po 17 przeciwnik ponowił atak siłą dwóch kompanii czołgów, ale jeden ze zniszczonych czołgów zablokował drogę pod torem kolejowym. W tym czasie na północy polany Mokra, pojazdy przeciwnika posunęły się z Rębielic Królewskich na wschód, zmierzając do miejscowości Izbiska. Niektóre z nich minęły miejsce postoju dowódcy 21. Pułku Ułanów. Do kontrataku ruszyły oddziały dowodzone przez rtm. Skibę, a Niemcy dokonali odwrotu. Siły polskie odzyskały kontrolę nad leśniczówką, gdzie zdobyto zapasy amunicji i materiałów wybuchowych. Kolumna nieprzyjaciela ciągle atakowana była przez żołnierzy dywizjonu rtm. Skiby. W tym czasie dowódca pociągu pancernego kpt. Malinowski otrzymał rozkaz powrotu na pole bitwy. Po przebyciu 2-3 km pociąg wpadł na niemieckie pojazdy uzupełniające paliwo. Doszło do wymiany ognia, w wyniku której strona nieprzyjaciela poniosła straty. Pociąg został czterokrotnie trafiony. W obawie przed dalszymi stratami nieprzyjaciel zaniechał dalszych ataków.

Po bitwie[]

Niemieckie groby pod Mokrą 1939

Niemieckie groby w okolicach Mokrej.

W bitwie pod Mokrą stanęły na przeciw siebie niemiecka 4. Dywizja Pancerna licząca 13 000 żołnierzy, 308 czołgów, 38 samochodów pancernych oraz 101 wozów bojowych i o połowę mniejsza Wołyńska Brygada Kawalerii uzbrojona w 16 działek lekkich, 22 armatek przeciwlotniczych i 22 wozy pancerne (w tym 3 tankietki). Trwająca przez 10 godzin bitwa spowodowała spore straty po obu stronach i Niemcy zaniechali dalszych ataków. Straty polskie wynosiły 27 oficerów oraz 500 szeregowców rannych lub zabitych i 300 koni. Zniszczeniu uległa połowa artylerii i znaczna część broni przeciwpancernej. Przeciwnik stracił 50 czołgów i wielu zabitych oraz rannych.

Pod wieczór Wołyńska Brygada Kawalerii cofnęła się o 8 km na północny wschód, do lasów w rejonie miejscowości Ostrowy. Wzdłuż rzeki Biała Oksza zorganizowano kolejną linię obrony.

Źródło[]

  • Bitwy polskiego września, Apoloniusz Zawilski