Historia Wiki

Rekonkwista (hiszp. i port. ponowny podbój, odzyskanie[1]) – okres walki chrześcijan i muzułmanów o dominację płw. iberyjskiego trwający od 718/722 do 1492 r. n.e.

Uwarunkowanie[]

Podboje Islamu[]

W VII i VIII w. n.e. Kalifat Islamski prowadził sukcesywne podboje sąsiadów, rozszerzając swoje włości aż do północnej Afryki, Bliskiego Wschodu, tereny dzisiejszego Turkiestanu i Iranu oraz Europy. Zdobycze terytorialne al-Walida I rozszerzyły wpływy muzułmańskie do Maghrebu i Hiszpanii.

W końcu po opanowaniu w całości bizantyjskiej Afryki północnej w VII w., Arabowie w 711 r. wzięli udział w walkach dynastycznych Wizygotów. Dostrzegając słabość Hiszpanów, postanowili podbić całe królestwa na własny rachunek. W ciągu paru lat udało im się zaanektować cały płw. za wyjątkiem górzystego państwa Asturii (stw. w 718 r.) na północy. Dzięki temu od 719 r. mogli przejść dalej, za Pireneje, w celu walki z galijskimi Wizygotami.

Przebieg[]

Pierwszymi skucesami antymuzułmańskimi były bunty na terenach północnej Hiszpanii pod przywództwem przyszłego, pierwszego władcy Asturii, Pelayo (Pelagius). Ilość informacji nt. jego jest nikła, lecz wiadomo, że zwyciężył w bitwie pod Covadonga, odbytej w 718/722 r. Datę tę uznaje się za początek rekonkwisty, jako że stworzono przełom i generalnie siły europejskie odnosiły coraz większe sukcesy.

Po niejakim czasie, ocalałe państwo Wizygotów (stworzone przez Pelaya Asturia) przystąpiło do wyzwalania (rekonkwisty) kolejnych ziem zajętych przez wroga. Co prawda granica przesuwała się na południe, na korzyść chrześcijan, jednak do XI w. nie przekroczyła górskiego pasma Guadaramy.

Blokadą dla dalszych podbojów Saracenów, poza płw. iberyjskim, okazała się bitwa pod Poitiers (Tours). W 732 r. Karol, po bitwie znany jako Młot, pokonał Abd ar-Rahmana wycofując przeciwników za Pireneje.

W tym okresie postęp "odboju" zależał od stosunków politycznych na półwyspie - w czasie, gdy kalifat Omajadów stanowił jednolite państwo, posiadłości chrześcijańskie były rozbite na kilka niezależnych jednostek. Tradycyjnym ośrodkiem oporu było jednak wymienione wcześniej królestwo Asturii. Na zachód powstało nowe centrum w Galicji, a na wschodzie Nawarra i Aragonia. Na południowym-wschodzie powstała tzw. Marchia hiszpańska, która po pewnym czasie rozpadła się na niezależne hrabstwa, z których hrabstwo Barcelony było najsilniejsze. Po wchłonięciu Galicji i nowych terenów na południe przez Asturię, państwo zmieniło nazwę na Leon. Uznawali się za spadkobierców monarchii wizygockiej[2]. W X w. uniezależniło się królestwo Kastylii - w przyszłości państwo kończące rekonkwistę i będące hegemonem na półwyspie.

Na szczęście chrześcijanom, muzułmańska Hiszpania również nie utrzymała się zjednoczona. W XI w. rozbiła się na kilka emiratów taifskich (plemiennych) zwalczających się nawzajem.

Sytuację wykorzystał władca Nawarry - Sancho III Garces (ok. 992 - 1035 r.). Gdy Kordoba była nadal w chaosie, ustanowił hegemonię monarchii na półwyspie. Nie był zainteresowany prowadzeniem krucjat przeciwko Maurom, był jednak chętny do anektowania marchii frankijskich Sobrarbe i Ribagorza (1016-1019 r.). Przekonał księcia Barcelony Berenguera Ramóna I, do zostania jego wasalem. Rok przed śmiercią, w 1034, koronował się w okupowanej stolicy Leonu (Leon). Swoje królestwo podzielił na 4 części między synów, tworząc królestwo Aragonii, zreformował Kastylię z księstwa w królestwo i oddał trochę terytorium z ostatniego państwa Pamplamonie, swojemu najstarszemu synowi.

Cała ta sytuacja była obserwowana przez Papiestwo i feudałów frankijskich.

W 1063 r. papież Aleksander II przeprowadził apel do wszystkich narodów chrześcijańskich, by te udzieliły pomocy Hiszpanom. Dziś przez historyków jest on uważany za początek wojen świętych (krucjat). Duchowny jednak nie zapomniał o korzyściach dla siebie - wszystkie wyzwolone terytoria uznał za własność papieską, jednak obiecał nadać ziemię wszystkim tym, którzy brali udział w walkach.

Alfonso I Aragoński zdobył Zaragozę w 1118 r., zwiększając autorytet swojego państwa. Alfonso II, król Aragonii i Alfonso VIII, król Kastylii, podpisali umowę, tzw. Pakt z Cazorla, gdzie ustanowiono, że Walencja zostani przypisana Aragonii, a ta tym samym zrzeknie się roszczeń do pozostałych terytoriów.

W 1212 r., na skutek przegranej bitwy pod Alarcos, papież Inocenty III oświadczył krucjatę przeciwko Almohadom. Wspólne siły Portugalii, Aragonii, Kastylii i Nawarry pokonały marokańskiego emira Muhammada al-Nāṣira pod Las Navas de Tolosa (1212 r.), pokonując poważniejsze zagrożenie ze stron muzułmanów na półwyspie - Andaluzja stała otworem.

Ostatni król Leonu, Alfonso IX, dał odziedziczyć swoje państwo w 1230 r. swojemu synowi, królowi Kastylii, Ferdynandowi III. W ten sposób państwa Leonu i Kastylii zostały zjednoczone pod jednym berłem, które odnosiło sukcesy przeciwko AndaluzjiL w 1236 r. zdobyto Cordobę, a w 1248 r. Sewillę. Pod wpływem zakonu cystersów i benedyktynów, król masowo wydalił Maurów z ziemi kastylijskiej. Musiał szybko jednak zmienić swoją politykę ze względu na upadek gospodarki południa.

Tymczasem Jakub I aragoński ukończył proces rekonkwisty dla królestwa - w 1235 r. podbił Baleary, a w 1238 r. wcześniej wymienioną Walencię. W przeciwieństwie do swojego sąsiada, Jakub ostrożnie pracował nad asymilacją ekonomi rolniczej Maurów.

W Portugalii natomiast Alfonso III zdobył Faro (1249 r.) i Algarve.

Pod koniec XI wieku rekonkwista pod względem praktycznym była już skończona, trwały jeszcze sprawy formalne, gdyż nad Grenadą panowało państwo Al-Andalus (Grenada).

Przez następne wiele lat królestwa chrześcijańskie umacniały swoje państwa wewnątrz. W 1469 r. Ferdynand II aragoński i Izabela I kastylijska wzięli ślub, co poważnie zmieniło sytuację geopolityczną - Kastylia i Aragonia były teraz związane unią, będące prawie jednolitym państwem, od tego momentu zwanym oficjalnie Hiszpanią.

Podbój Grenady[]

1492

Płw. Iberyjski w 1492 roku.

W końcu w 1492 r. Hiszpania zdobyła ostatni bastion Maurów - Grenadę. W tym czasie znowu wygnano ludność - tym razem nie tylko muzułmanów, ale i żydów. Postawiono warunek, że albo ludność się nawróci i będzie mogła swobodnie nadal żyć w Hiszpanii, albo pójdzie na wygnanie tylko z najważniejszymi rzeczami codziennego użytku - zostawiając swoje bogactwa i majątki, które zostały przejęte przez Koronę.

Bibliografia[]

Przypisy